Posiadanie różańca na rękę to nie tyle wygoda i komfort, ale przede wszystkim konieczność utożsamiania się z określonymi wartościami. Wiedzą o tym zwłaszcza te osoby, które otrzymały go, bądź też… chcą go podarować wybranej osobie.
Różaniec na rękę – prezent, czy coś więcej?
Swoistym zwyczajem stało się podarowywanie osobom trzecim różańca na rękę przez osoby, które chcą wstąpić do zgromadzeń zakonnych lub seminariów. Jest to w jakiś sposób uhonorowanie wieloletniej, ważnej dla obydwu stron przyjaźni, ale też wyraz oczekiwań wobec obdarowywanych osób. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że różaniec na rękę przenosi daną relację na „wyższe tory” i jednocześnie zobowiązuje do wspólnego trwania w Bogu i wierze chrześcijańskiej.
Różaniec to nie ozdoba! To ważne narzędzie modlitwy i… symbol
Jeśli ktoś został obdarowany różańcem na rękę, to osoba ta powinna nosić go z czcią i szacunkiem! Traktowanie go wyłącznie w roli ozdoby, znacznie spłyca specyficzny charakter tego podarunku. Owszem, niektóre różańce to swoiste dzieła sztuki, ale nie da się zaprzeczyć, że nosi się je nie tyle dla ich wyglądu, co raczej dla ich wyjątkowego, wręcz mistycznego znaczenia. A jeśli ktoś preferuje taką formę ozdób, to przecież może wybierać z całego grona bransoletek i wielu innych, podobnych przedmiotów.
Podsumowując, otrzymanie różańca na rękę od bliskiej osoby, to bardzo ważny moment zarówno dla obdarowującego, jak i dla obdarowywanego.
